niedziela, 19 kwietnia 2015

Jakiej chcę Melpomeny?

Podróżując w ostatnim czasie przez niewielki wycinek świata teatru, wiem już co w nim najbardziej mi przeszkadza: mikroporty na scenach studyjnych, wulgaryzmy i wstawki w językach obcych prowadzących narrację nie wiem do czego?  "Bo król w Polsce śliczny, gdy jest zagraniczny"? Chyba nie aż tak?!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz