poniedziałek, 5 października 2015

Wesołe jest życie staruszka...

Chyba się starzeję. Kiedyś rozumiałem teatr tańca, dziś coraz mocniej przemawia do mnie teatr muzyczny, niedługo wejdę w wiek, że odnajdę prawdę życia tylko w repertuarze operetkowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz