niedziela, 5 czerwca 2022

"Posiew boga wojny" w Teatrze Mumerus

W obecnym bełkocie medialnym, gdzie każdy ma prawo mówić, a najczęściej mówi niedbale, Teatr Mumerus jawi mi się jako ostoja kultury żywego słowa. To jest inny świat, świat dawnego teatru. Podczas ostatniego spektaklu przypomniała mi się Irena Jun w monodramie pt. "Nie ja". Tekst, słowo, interpretacja...

"Posiew boga wojny" nie jest łatwym spektaklem, to intelektualna zabawa z umysłem widza. "Akcja rozgrywa się przed, w trakcie i po jednej z światowych wojen". I ten zamysł oraz obecna sytuacja polityczna sprawia, że nie jesteśmy do końca pewni, w jakim świecie teatralnym obcujemy i jaki obserwujemy na scenie, a jednocześnie dostajemy mnogość możliwych interpretacji. 

Chaos stworzony na scenie jest odzwierciedleniem nie tylko rzeczywistości za oknem, ale również naszych myśli, które towarzyszą każdego dnia od pamiętnego lutego A.D. 2022. Zanim do niego dojdzie, aktorzy wychodzą z widowni z naszego chaosu, by stworzyć kolejny. Każda postać prowadzi swój własny monolog, na pewno każdy z nas odnajdzie się w niejednej wypowiedzi. Postaci nie są ze świata realnego, choć bardzo starają się zaistnieć w naszym świecie. Są duchami, historią poszczególnych postaci, wyrzutami sumienia bohaterów i naszych. Mówią o niełatwych sprawach, które bolały, bolą, boleć będą. 

Wojna, wojna, wojna... Sarajewo... Historia jest nauką, która uczy nas, że niczego nie uczy... III wojna?

Czasami czułem się jakbym był uczestnikiem wydarzeń obrazów Jerzego Dudy-Gracza.

Spektakl jest kompilacją wielu tekstów w mistrzowski sposób połączonych, kolejne mistrzostwo to gra aktorska. Teatr Mumerus wciąż zachwyca. Zjawiskowi aktorzy: Ewa Breguła /niesamowita intensywność postaci/, Mateusz Dewera, Jan Mancewicz /nie można oderwać wzroku od tego aktora na scenie/, Jacek Milczanowski, Robert Żurek /dojrzała przemiana aktora pod względem fizycznym/. 

____________________________________________

http://www.mumerus.net/index.php?action=spektakle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz